List otwarty w sprawie Ryszarda Ziarkiewicza
ewa mikina 0

List otwarty w sprawie Ryszarda Ziarkiewicza

529 people have signed this petition. Add your name now!
ewa mikina 0 Comments
529 people have signed. Add your voice!
53%
Maxine K. signed just now
Adam B. signed just now

Dotarł do nas właśnie [30.10.09], jak zapewne do wielu z Państwa, e-mail od Ryszarda Ziarkiewicza. Publikujemy go tutaj w trosce o zasady, które powinny obowiązywać na scenie publicznej, przekonani, że konieczna jest zdecydowana reakcja. Wobec dyrektora Muzeum w Koszalinie, pana Jerzego Kalickiego, wyrażamy zdumienie decyzją zwolnienia z pracy Ryszarda Ziarkiewicza, jednej z ważniejszych postaci na polskiej scenie artystycznej, kuratora przełomowych wystaw, założyciela i wieloletniego redaktora naczelnego Magazynu Sztuki. Prezydenta Miasta Koszalina, pana Mirosława Mikietyńskiego, zobowiązujemy do zajęcia się sprawą i jej publicznego wyjaśnienia. Uważamy, że kultura musi być naszą wspólną troską, wolną od osobistych idiosynkrazji poszczególnych urzędników, a mamy wszelkie podstawy zakładać, że uprzedzenia wobec sztuki współczesnej i wobec osoby Ryszarda Ziarkiewicza zaważyły znacząco na decyzji dyrektora Muzeum w Koszalinie. Piotr Bernatowicz Rafał Jakubowicz Katarzyna Kozyra Paweł Leszkowicz Ewa Mikina Oto treść listu Ryszarda Ziarkiewicza: Szanowni Państwo, Z przykrością zawiadamiam, że dzisiaj zostałem zwolniony z pracy w Muzeum w Koszalinie, w którym od trzech lat pracowałem na stanowisku kierownika Działu Sztuki Współczesnej i miałem w swojej pieczy Kolekcję Osiecką. Chyba wypada mi przypomnieć, że w ciągu tych trzech lat udało mi się wydać monografię kolekcji osieckiej i plenerów, która w roku 2009 zdobyła nagrodę marszałka województwa zachodniopomorskiego w konkursie „Muzealne wydarzenie roku”, przygotować scenariusz nowej stałej wystawy kolekcji, która miała być otwarta pod koniec 2010 roku, zrobić pierwszą wystawę nowoczesnej sztuki artystów z Koszalina ze zbiorów muzeum, pokazaną z powodzeniem w Szczecinie, nawiązać współpracę z Muzeum Narodowym i Stowarzyszeniem Zachęta w Szczecinie, które zaowocowało wystawami sztuki nowoczesnej w obu miastach. Oficjalnym powodem zwolnienia mnie z pracy jest nieumiejętność współpracy, brak podporządkowania się woli dyrektora etc. Przypuszczam jednak, że prawdziwym powodem jest wrogość do sztuki i kultury współczesnej deklarowana wielokrotnie publicznie przez dyrektora muzeum. Ta niechęć narasta i przybiera znamiona obsesji (patrz ostatnia wypowiedź dyrektora dla „Gazety Wyborczej w Szczecinie” opublikowanej w dniu 24-25.10.09). Jest oczywiste, że wojna wypowiedziana kulturze nowoczesnej w Koszalinie jest także wojną z kolekcją osiecką – najcenniejszym zbiorem muzealnym na Pomorzu. A jej celem jest degradacja i „wzięcie w areszt dyrektorski” dobra narodowego! Apeluję do Was o pomoc. Bez waszego wsparcia sprawa zostanie rozwiązana po koszalińsku, czyli w zaciszu urzędniczych gabinetów. Tymczasem ani kultura, ani muzeum nie jest własnością urzędników i dyrektorów. Otwarty list w tej sprawie skierowany do prezydenta miasta w Koszalinie, może przesądzić tę walkę na korzyść kultury zróżnicowanej i zdemokratyzować jej zarządzanie. Prowincjonalny sukces może być ważniejszy niż to samo w centrum. Ryszard Ziarkiewicz Koszalin, 30 października '09 r.ziarkiewicz@gmail.com

Sponsor

all who may care

Links

Informacja na stronie Indeksu73 http://www.indeks73.pl/pl_,aktualnosci,_,20,_,730.php
Share for Success

Comment

529

Signatures

contribute iPetitions
iPetitions is powered by everyday people — not corporations. With nearly 50 million signatures, we've helped spark change in local communities across the globe. We don't take corporate money. We rely on people like you.
Support iPetitions. Help keep us independent and make real change. Help us stay independent. Every dollar helps.
Processed by Paypal and Stripe.
Enter your details on the next page
iPetitions is powered by everyday people — not corporations. With nearly 50 million signatures, we've helped spark change in local communities across the globe. We don't take corporate money. We rely on people like you.