Ambasada

Rzeczypospolitej Polskiej

w Pradze

Chcielibyśmy zaprotestować przeciwko działaniom Ambasady RP w Pradze w sprawie reklamy firmy T-Mobile. O ile neurotyczna reakcja wielu Polaków była w równym stopniu łatwa do przewidzenia, jak i nie godna uwagi, od Ambasady oczekiwałbym pewnej refleksji. Tej niestety zabrakło.

Występując w obronie wizerunku Polaków oraz przeciw przykrym stereotypom, Ambasada osiągnęła efekt odwrotny do zamierzonego i utrwaliła inny stereotyp - Polaka jako przewrażliwionego zarozumialca pozbawionego poczucia humoru. Można się spierać o to, czy małostkowość i przewrażliwienie leżą w polskiej naturze czy nie, ale Ambasada RP swoimi działaniami dała do zrozumienia światu, że tak w istocie jest.

Zarówno my jak i wiele nam znanych osób takiego przedstawicielstwa w sąsiednich krajach sobie nie życzymy. Życzymy natomiast tak sobie jak i osobom zatrudnionym w polskich placówkach dyplomatycznych więcej dystansu do siebie i większej rozwagi z rozróżnianiu spraw godnych interwencji dyplomatycznych od tych, które zasłużą sobie najwyżej na wzruszenie ramionami.